Idea

Od ponad 30 lat kataloguję zbiory numizmatyczne. Teraz wypadło na niemieckie banknoty. I zaczęło się robić coraz ciekawiej ......

Odwiedź

Skontaktuj się

mail: pk99@op.pl

tel. +48 606 458 402

Piotr Kalinowski

 

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

pk99@op.pl

+ 48 606 458 402

13 lutego 2023

Pruskie funty bankowe

Osoby zajmujące się numizmatyką mogą trafić na takie ciekawe papierki. To znaczy - trafić na ilustrację tych papierków - oryginały są niezwykle rzadkie.

Te papierki to banknoty - choć może to za dużo powiedziane - to tylko blankiety (czyli wzory) Królewskiego Banku Lennego i Żyrowego, powołanego przez Fryderyka II 21 lipca 1765. Wojny śląskie skończyły się 2 lata wcześniej i nastał czas odbudowy i zagospodarowywania utrwalonych zdobyczy.

Odbudowa polegała na systemie dotacyjnym. W 1773 roku ogłoszono bowiem, że każda nowa osada założona w ramach kolonizacji fryderycjańskiej otrzyma 150 talarów na zagospodarowanie. A dokładniej otrzyma te pieniądze  właściciel majątku, w dobrach którego te nowe osady powstaną. Miały one przez pewien okres się utrzymać (standardowe podejście przy dotacjach zresztą). Niektórzy szlachcice tworzyli więc nowe osady sprowadzając kolonistów z innych krajów Prus, inni pragnęli tylko przytulić środki dotacji i zakładali osady czasowe, które liczyły tylko kilka domów ludności miejscowej. Rekordziści w swoich majątkach zakładali po kilkanaście osad, o ile mieli tyle miejsca - ponieważ pruska administracja dysponowała dokładnymi mapami i spisami statystycznymi.

Ale wróćmy do banku. Dziś znane są tylko dwa blankiety tych banknotów - oraz dokumentacja banku.

Pierwsza emisja miała miejsce już w 1766 roku. Przyjęto zasadę, że banknoty o nominałach 1-10 talarów będą nieoprocentowane, banknoty 11-100 talarów oprocentowano na 1/3% miesięcznie, a wyższe (101-500 talarów) na 1/2% miesięcznie. Były to więc w naszym rozumieniu bardziej obligacje niż banknoty. Do tego wypisywane ręcznie i wykupywane po upływie roku. Cały obieg pieniądza papierowego w Prusach w 1768 wynosił 400000 talarów (rok wcześniej 200000).

W 1793 roku wprowadzono nowy wzór banknotów do obiegu. I tym razem zamiast w talarach był on nominowany w funtach. Z zachowanej dokumentacji bankowej wiemy, że banknoty te miały nominały: 4, 8, 10, 20, 100, 500 i 1000 funtów, przy kursie 1,312 talara za funt bankowy. Wygląda więc na to, że były to banknoty przygotowane specjalnie dla wymiany pieniądza angielskiego na pruski, w celu dokonania odpowiednich inwestycji angielskich w śląski przemysł. Całość obiegu nowego pieniądza określono w dokumentacji bankowej na 525 tysięcy talarów (około 400 tys funtów).

Pięć lat później odnotowano jeszcze jedną emisję banknotów tego banku o nominałach 100, 200, 300 oraz 500 talarów.

Te 400 tys funtów (525 tys talarów) to nie jest może jakaś wyjątkowa kwota - to tylko 15 i 1/4 tony srebra (26 250 000 euro w dzisiejszym pieniądzu), ale sam dobór nominałów banknotów/obligacji wskazuje, że inwestorem nie były angielskie banki, ale środki zostały pozyskane od drobnych inwestorów.

Nie byłoby to możliwe raczej, gdyby Fryderyk Wilhelm II, następca na pruskim tronie Fryderyka Wielkiego, nie kontynuował jego sojuszy i wizji rozwoju państwa. I to pomimo ocen wystawianych mu przez Fryderyka II (Życie na dworze stanie się bardzo wesołe. Mój kuzyn roztrwoni skarb, pozwoli zdemoralizować się wojsku. Pod rządami kobiet państwo upadnie)

Podpowiedź:

Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium

Ty też bez problemu stworzysz stronę dla siebie. Zacznij już dzisiaj.